Archiwum dnia: 4 lipca 2014


6
Pisałam kiedyś o tym, jak nasza Dzidziulka uwielbia piłki. Jej kolekcja od tego czasu mocno się powiększyła, choć myślałam, że to już niemożliwe. Żółtą tenisową piłkę, którą widzicie na zdjęciach Dzidziulka darzy wyjątkową sympatią. Jest to bowiem prezent od pana.  Na każdym spacerze Dzidziulka musi zatrzymać się przy tenisowych kortach, by choć chwilę popatrzeć na grających akurat ludzi. Pewnego dnia, wychodząc z domu zapomnieliśmy piłki. Właściwie Dzidziulka zapomniała, a przypomniała sobie właśnie przy kortach tenisowych w pobliskim parku. Stanęła pod samą siatką i jak zahipnotyzowana patrzyła na latające piłki. Nie byliśmy w stanie jej przekonać, by iść dalej, więc staliśmy […]

żółta piłka