Archiwum dnia: 10 września 2014


5
Minął tydzień odkąd jesteśmy w domku. Powoli wracamy do internetowego świata. Wybaczcie blogową ciszę… Potrzebowaliśmy tego tygodnia, by powrócić do normalności. Właściwie ja potrzebowałam tego tygodnia, by opadły emocje. By wydarzenia ostatnich dwóch tygodni w końcu przetrawić. By pogodzić się z tym, na co i tak wpływu nie miałam… Wreszcie, by nacieszyć się moją rodziną, którą musiałam opuścić na dwa tygodnie. To były chyba najdłuższe dwa tygodnie w moim życiu. W murach szpitala musiałam jednak  zmierzyć się nie tylko z tęsknotą, o której pisałam w ostatnim poście.. Nie znoszę szpitali od dawna. Choć w tych murach już dwa razy ‘dostałam […]

home sweet home