Nowy Jork uwielbiam za jego barwną kolorystykę na pewno, a mimo wszystko wzdycham do każdego czarno-białego zdjęcia tego miasta. W ogóle zdjęcia black&white ostatnio zawładnęły moją duszą, co na pewno dało się zauważyć na naszym instagramie (klik). Raz na jakiś czas dopada mnie takie właśnie schorzenie, na które czas jest jedynym lekarstwem, a tak naprawdę to nawet nie czas, a kolejna mania, która mną zawładnie. Fotografia czarno-biała ma swój niepowtarzalny klimat. Uwielbiam ją za wyciąganie jeszcze większej dawki emocji, które w kolorze gdzieś umykają. Uwielbiam czarno-białe zdjęcia również za to, że niejako zmuszają do skupienia się na tym, co najważniejsze. Czarno-białe zdjęcia Nowego Jorku nabierają głębi. Pozwalają zauważyć bogatą teksturę, którą niestety kolor potrafi przytłoczyć. Ukazują prawdziwą duszę tego miejsca…
Jeśli tak jak ja lubicie od czasu do czasu dać porwać się światu black&white mam dla Was kilka rad. Bo wbrew pozorom fotografia czarno-biała nie należy do najprostszych i łatwo się w niej pogubić.
1. Przede wszystkim rób zdjęcia w kolorze! Być może wydaje się to na pierwszy rzut oka głupie, ale przeczytaj do końca. Wiele współczesnych aparatów posiada w swych funkcjach automatyczny tryb, wykonujący od razu zdjęcie czarno-białe. Tak naprawdę jedyną zaletą takiego trybu jest fakt, że od razu otrzymujemy zdjęcie, bez konieczności obróbki graficznej w odpowiednim programie. Jeśli ktoś bardzo obawia się swej nieznajomości programów, to jest jakieś rozwiązanie. Moim zdaniem jednak niezbyt dobre. Takie zdjęcie aparat konwertuje usuwając informacje o kolorze, a w związku z tym często otrzymujemy po prostu zdjęcie pozbawione koloru, mdłe i bez wyrazu. A nie o to chodzi. Warto wobec tego robić zdjęcie w kolorze, zaś dopiero w odpowiednim programie graficznym przekonwertować je na black&white, zyskując wówczas kontrolę nad odwzorowaniem poszczególnych kolorów w skali szarości. I już wiesz, jaki jest punkt drugi…
2. Nie bój się programów graficznych! Jest wiele darmowych i bardzo prostych w obsłudze programów, w których zaledwie w kilka kliknięć zrobisz piękne czarno-białe zdjęcia. Zazwyczaj nieznane budzi lęk, warto przełamać strach, bo jestem niemalże pewna, że Twoje obawy są zupełnie niepotrzebne.
3. Wykorzystaj światło i baw się kontrastem! Musisz wiedzieć, że w fotografii czarno-białej najważniejsza jest różnica pomiędzy światłem i cieniem. Odpowiedni kontrast pozwoli lepiej wydobyć ze zdjęcia tekstury, wzory, zwłaszcza w fotografii obiektów. Zanim jednak zaczniecie kombinować przy kontraście, już przy robieniu zdjęcia warto zadbać o odpowiednie światło, które potrafi wydobyć z fotografii wspomniane już kształty i wzory. W fotografii czarno-białej światło padające z boku dodaje zdjęciu głębi, emocji, dramaturgii i o tym również warto pamiętać.
Fotografia czarno-biała może popsuć świetne ujęcie, w którym kolor byłby kluczowym elementem, ale może także uratować zdjęcie, które pozostawiając w kolorze, najprawdopodobniej wylądowało by w koszu (na przykład pełne szumu zdjęcie, wykonane w kiepskich warunkach oświetleniowych). Fotografując obiekty wydobywa się ich tekstury, zaś przy portretach ludzi fotografia czarno-biała jest nieoceniona. Odseparowując człowieka od nieistotnego tła, uwydatniając jego emocje, doświadczenie życiowe, ukazuje tak naprawdę jego duszę. Pozwala ponadto ukryć brak modowego gustu modela, czy też niedoskonałości skóry, piegi etc.
Oczywiście sama wciąż uczę się tej trudnej, ale i bardzo ciekawej sztuki. Daj znać, czy moje spostrzeżenia Ci się przydały. Chętnie poznam Twój pomysł na ciekawe zdjęcia black & white. Czy zaczarowałam Cię choć trochę moim spojrzeniem na Nowy Jork bez koloru?
Tym postem rozpoczynamy cykl NEW YORK. W każdy piątek pojawiał się będzie wpis z naszej wyprawy do Nowego Jorku. Zapraszam Was wobec tego bardzo serdecznie, by zaglądać do nas co tydzień i rozpoczynać weekend wycieczką po Nowym Jorku. Jeśli marzy Wam się taka wyprawa, jeśli planujecie wycieczkę do NY, nie możecie tego przegapić.
Piękne zdjęcia 🙂 Ja czuję się zaczarowana… Nowy York pozostaje na liście moich miejsc do zobaczenia ale to jeszcze nie teraz 🙂 Tymczasem popatrzę z chęcią jak Ty widzisz to miasto.
Cieszę się, że mi się udało 🙂 Oczywiście zapraszam 🙂
Cudne !!! Uwielbiam Wycieczki po NY ! Juz nie moge sie doczekać kolejnego piątku !!
PS.jesli chodzi o programy graficzne to który polecasz ?
Dzięki. Kolejny piątek już jutro 🙂 Co do programów, mam Photoscape, PS i Lightroom. Lubię ten ostatni.
Uwielbiam czarno- białe zdjęcia. Jest w nich magia 🙂
Wszystkimi kończynami podpisuję się pod tym, żeby nie używać trybu BW w aparatach, bo wychodzi nijako. 🙂 I świetne zdjęcia. Zwłaszcza te, gdzie jest masa wieżowców, które w BW nie wyglądają zbyt chaotycznie i zyskują taki dodatkowy wydźwięk, bardziej zatrzymują wzrok i intrygują 🙂
W Nowym Yorku jest to coś, co przyciąga wielu ludzi. I ja dałam się temu porwać dlatego również on trafił na moją listę 🙂 W aparatach faktycznie jest opcja przełączenia na opcję fotografii czarno-białych, ale ja też z tego nie korzystam.
Wow! Wspaniałe foty, aż chce się tam jechać 🙂