To nie będzie zwykły wpis kulinarny, choć taki po części jest. Zdradzę Wam sekret, a nawet trzy na udany posiłek. Jeśli zastosujecie się moich trzech wskazówek, każda wizyta w kuchni i wojowanie z garnkami zakończy się sukcesem. Przede wszystkim przepis. Ważna jest prosta receptura. Nie lubię tracić czasu w kuchni. O ile kiedyś mogłam z niej nie wychodzić, teraz doceniam dania, które nie trwonią czasu. Bo i nie mam go za wiele. Dzidziulki od zawsze uwielbiają makarony, więc często goszczą one na naszym stole. Czasem porywam się nawet na ten domowy, ale ponieważ nie mam szans konkurować z kształtami, dostępnymi […]