Był ze mną tak długo. Już zapomniałam, jak podobał mi się na początku. Nie potrafiliśmy się rozstać. Towarzyszył mi codziennie. Był blisko w tylu ważnych momentach. Mogłabym rzec – niezawodny. Miał tyle zalet, ale i wygląd. Kobiety oglądały się za nim na ulicy. Ideał… I pewnego dnia zobaczyłam Go. Taki… inny. I chyba tym właśnie mnie tak urzekł. Czyżby miłość od pierwszego wejrzenia istniała naprawdę? Było wow i błysk w oku. Nie mogłam doczekać się pierwszego wspólnego spaceru. A potem chciałam więcej i więcej. Nagle okazało się, że ideał nie jest taki wyjątkowy. Już nie odpowiada moim potrzebom. Że teraz […]