Podróże


2
Naszym niezawodnym numerem jeden na spędzenie wakacyjnej niedzieli jest wycieczka. Mimo tego, że wymaga od rodzica wysiłku, bo trzeba trochę przygotowań i dobrej organizacji czasu, buduje rodzinne więzi, których nie zastąpi nic. Oczywiście plusów podróżowania z dziećmi jest dużo więcej… Podróże uczą!  To podstawowa i najważniejsza zaleta podróżowania. Dzieci poznają świat. Nie ma lepszej lekcji historii, biologii czy fizyki, matematyki niż ta odrobiona w praktyce. A już na pewno więcej z niej zapamiętają, niż siedząc w szkolnej ławce. Przecież dzieci, zwłaszcza maluchy, to prawdziwe gąbki, które chłodną wiedzę. Dzięki podróżom, dzieci rozwijają też swoją wyobraźnię, ciekawość świata i uczą się […]

Sposób na niedzielę… Pomigacze. Dlaczego warto podróżować?


Był ze mną tak długo. Już zapomniałam, jak podobał mi się na początku. Nie potrafiliśmy się rozstać. Towarzyszył mi codziennie. Był blisko w tylu ważnych momentach. Mogłabym rzec – niezawodny. Miał tyle zalet, ale i wygląd. Kobiety oglądały się za nim na ulicy. Ideał… I pewnego dnia zobaczyłam Go. Taki… inny. I chyba tym właśnie mnie tak urzekł. Czyżby miłość od pierwszego wejrzenia istniała naprawdę? Było wow i błysk w oku. Nie mogłam doczekać się pierwszego wspólnego spaceru. A potem chciałam więcej i więcej. Nagle okazało się, że ideał nie jest taki wyjątkowy. Już nie odpowiada moim potrzebom. Że teraz […]

Czy miłość od pierwszego wejrzenia istnieje?



Dziś przedstawiam nasze HITY wyjazdowe. Jako, że za ocean polecieliśmy z ogromem walizek, przygotowani chyba na trzecią wojnę światową, dziś śmiało możemy przedstawić dziesięć hitów naszej podróży do Nowego Jorku. Każda z tych rzeczy okazała się strzałem w dziesiątkę, rewelacyjnie się spisując i niejako ratując nam tyłeczki podczas wyprawy. Właściwie wiele z tych przedmiotów, mimo, że nabytych specjalnie na wyjazd, towarzyszy nam na co dzień, stając się nieodzownym elementem codzienności.  1. Tula – zdecydowanie numer jeden. Podczas wyprawy z małym dzieckiem nosidło ergonomiczne jest moim zdaniem obowiązkowym punktem na liście rzeczy do kupienia (na przykład tutaj – http://babyandtravel.pl/). Tula uratowała nas na lotnisku, […]

Must have podróżnika, czyli 10 HITÓW naszej wyprawy do Nowego Jorku!


  Kiedy ktoś słyszał, że wybieramy się w podróż do Nowego Jorku z dziećmi, otwierał oczy ze zdziwienia. Mnóstwo razy słyszałam, że musimy być bardzo odważni, bo podróż samolotem, zwłaszcza taka dziewięciogodzinna, z dziećmi to prawdziwa katastrofa. Choć mało kto taką przeżył, często był tylko naocznym świadkiem i sam nigdy się nie odważył.

podróż samolotem z dziećmi? czemu nie! część I



3
Z jakim kolorem kojarzy Wam się New York? Nawet jeśli na myśl od razu przyszedł Wam kolorowy Times Square, to jednak żółty jest kolorem rozpoznawczym Wielkiego Jabłka, za sprawą żółtych taksówek, które kursują po Manhattanie. Właściwie już teraz nie tylko po Manhattanie. Właściwie to już nie tylko żółte… ale zacznijmy do początku… Tak zwana Yellow cab czyli żółta taksówka to prawdziwa ikona Nowego Jorku. Prawie pięćdziesiąt lat temu, z uwagi na coraz większą ilość taksówek bez licencji, miasto nakazało, by wszystkie taksówki z medalionami miały jednakowy, żółty kolor, w internetach wyczytałam, że podobno był to ulubiony kolor żony szefa departamentu. W ten sposób wyróżniały się […]

Yellow in New York


13
Dziś wpis trochę inny, bo chcę pokazać gadżet, który był istotnym puntem na naszej liście ‘must have’, kiedy przygotowywaliśmy się do wakacji w Nowym Jorku. Zanim jednak ocenisz mnie już po tytule, weź głęboki oddech. Właściwie muszę zacząć od tego, że ja nie oceniam. Nie jestem sądem, by wydawać wyroki i skazywać na potępienie. Jestem matką i wiem, że możesz wypruwać sobie żyły, tłumaczyć i błagać, morze cierpliwości mieć i rozmawiać, aż będzie zasychało w gardle, ale nie masz pewności, czy to maleństwo, co uzależnione tylko z pozoru całkowicie od rodzicielki, Twoich argumentów posłucha. Stanowi bowiem indywidualną jednostkę myślącą, nawet jeśli […]

Dziecko na smyczy?



Tego dnia postanowiliśmy wyruszyć na Brooklyn Bridge i jak się okazało to była świetna decyzja. Choć w czasie naszego pobytu za wielką wodą trochę narzekaliśmy na kapryśną pogodę, właśnie tego dnia przypomnieliśmy sobie, dlaczego postanowiliśmy odwiedzić NY wiosną. Omijając sezon letni szerokim łukiem, ominęliśmy najgorętszy okres, który do zwiedzania nie sprzyja, zwłaszcza z dziećmi. Wilgotność, która w Nowym Jorku nie spada poniżej 60%, zaś potrafi sięgnąć nawet 80%, zwłaszcza latem, mocno dokucza. I kiedy spacerowaliśmy sobie po Brooklyn Bridge czterdzieści metrów nad powierzchnią wody, wydawało nam się, że pogoda tego dnia jest idealna. Słonko opalało nasze buzie, a my ubrani na letniaka […]

South Street Seaport


4
Dumbo… Nie, nie o bajkę Disney’a mi chodzi. Dumbo to skrót od Down Under the Manhattan Bridge Overpass. To miejsce pojawiło się na mojej liście ‘must see’ przez Gossip Girl, którą namiętnie oglądałam w czasach, kiedy miałam jeszcze mnóstwo czasu. Wzdychałam za każdym razem, kiedy Dean wychodził ze swojego loftu. A kiedy ponad pięć lat temu stanęłam tam po raz pierwszy, zakochałam się bez reszty. Duża zielona przestrzeń, zaraz przy wodzie, z najwspanialszym widokiem na Manhattan. Takie otwarte zielone przestrzenie to niecodzienny widok pośród betonowych niekończących się ulic i wieżowców, przysłaniających słońce, dlatego też są przez mieszkańców aktywnie wykorzystywane. Oczami wyobraźni widziałam tam swoją rodzinę. […]

DUMBO nocą… czyli rodzice na wychodnym!



8
Nowy Jork uwielbiam za jego barwną kolorystykę na pewno, a mimo wszystko wzdycham do każdego czarno-białego zdjęcia tego miasta. W ogóle zdjęcia black&white ostatnio zawładnęły moją duszą, co na pewno dało się zauważyć na naszym instagramie (klik). Raz na jakiś czas dopada mnie takie właśnie schorzenie, na które czas jest jedynym lekarstwem, a tak naprawdę to nawet nie czas, a kolejna mania, która mną zawładnie. Fotografia czarno-biała ma swój niepowtarzalny klimat. Uwielbiam ją za wyciąganie jeszcze większej dawki emocji, które w kolorze gdzieś umykają. Uwielbiam czarno-białe zdjęcia również za to, że niejako zmuszają do skupienia się na tym, co najważniejsze. Czarno-białe zdjęcia […]

New York bez koloru. Jak robić czarno-białe zdjęcia?


11
Początek tygodnia. Po niekończącym się (choć trwającym tylko/aż siedem dni) maratonie jęków i narzekań naszych ciągających noskami tyci serduszek, stwierdziłam, że czas przerwać złą passę. Plan pojawił się w ułamek sekundy. Najlepszy sposób, a jednocześnie najprostszy w zastosowaniu? Pozytywne nastawienie! Pozostało jedynie plan wcielić w życie. Ustaliłam sama ze sobą, że jutro zaraz po przebudzeniu, zaczaruję swój dzień i choćby się waliło, paliło – to będzie piękny dzień, po czym zasnęłam praktycznie w momencie przyłożenia głowy do poduszki. Poniedziałkowy poranek. Ciemno. Słyszę pierwsze odgłosy budzącego się najmniejszego członka rodziny. Próbuję otworzyć oczy, ale powieki są tak ciężkie, że same opadają. “To będzie piękny dzień” […]

Pytanie na śniadanie. Dzidziulkowo w Tv!



Podobno największe w Polsce pod względem ilości prezentowanych gatunków ryb znajduje się właśnie w Blue City w Warszawie. W specjalnych zbiornikach mieszczących sześćdziesiąt tysięcy litrów wody zobaczyć można podwodny świat z najdalszych zakątków świata.

Oceanarium w Blue City


6
Prędzej czy później budzi się w rodzicu ogromna potrzeba pokazania świata swemu dziecku. Im mniej taki rodzic zobaczył w swym dzieciństwie, tym więcej chce wynagrodzić kolejnemu pokoleniu (a może również i sobie). Dziecko ciekawe wszystkiego, co je otacza, z radością przyjmuje każdy kolejny pomysł, często zamiast zaspakajając swą żądzę wiedzy, tylko ją pogłębiając. Nie ważne jednak jakimi pobudkami kieruje się rodzic, istotne jest, że dziecko spędza aktywnie dzień, ucząc się przez zabawę, poznając świat, odstawiając elektroniczne dobrodziejstwa naszych czasów gdzieś tam na bok… Przygodę ze zwierzętami rozpoczęliśmy już podczas wyprawy do Nowego Jorku. Co prawda, jeszcze nie pojawiła się relacja […]

Kadzidłowo Park Dzikich Zwierząt



2
Roosevelt Island to wąska wyspa, mająca zaledwie dwieście czterdzieści metrów szerokości i trzy kilometry długości, położona na rzece East River, pomiędzy Manhattanem a dzielnicą Queens. Niedoceniana ‘atrakcja’ Nowego Jorku, pomijana bądź często znajdująca się w zestawieniach turystycznych na niskich pozycjach. Tymczasem właśnie tam spędziliśmy jedną z najpiękniejszych, rodzinnych niedziel. Do trzech razy sztuka… … podobno. Dopiero kiedy po raz trzeci moja noga stanęła na nowojorskiej ziemi udało mi się tam dotrzeć. Jaka szkoda! Jeśli planujecie podróż do Nowego Jorku, to miejsce powinno zająć wysoką pozycję na Waszej liście “must see”. Roosevelt Island to rewelacyjne miejsce na popołudnie z rodziną, na […]

Roosevelt Island


5
  Chciałam Was przeprosić, bo choć głowa pełna pomysłów na nowe wpisy, perfekcjonizm matki blogerki wciąż próbuje mnie zgubić i robię co mogę, by choć te trzy posty w tygodniu się pojawiły. Osoby, które zauważyły naszą ograniczoną aktywność w ostatnim czasie uspokajam od razu, absolutnie nie rezygnujemy z blogowania. Przeciwnie. Działamy ze zdwojoną siłą. Tyle, że zmiany, które szykujemy w tej chwili są dla Was niewidoczne dzisiaj, ale idą. Nie można powiedzieć, że są na wyciągnięcie ręki, bo one się nawet w tej chwili realizują. Ruszyła machina… Dlatego proszę Was o cierpliwość. Choć sama jestem strasznie niecierpliwa. Przebieram w miejscu […]

Bo przyszłość zaczyna się dziś… czyli o tu i teraz słów kilka