Archiwum dnia: 2 marca 2014


2
Kiedyś pisałam Wam o pewnej Dzidziulkowej obsesji (TU). Obok wiatraków, wielką miłością Dzidziulka darzy piłki. Kiedy miała kilka miesięcy nie widziałam w jej zauroczeniu nic nadzwyczajnego.  Pierwsza piłka oczywiście była kolorowa, wykonana z materiału, z dzwoneczkiem w środku. Ot, kolejna nowa zabawka. Inna, więc interesuje, myślałam.  Przyszła wiosna, a w parku pojawiły się dzieci grający w piłkę.  Dzidziulka patrzyła na biegających za piłką nożną chłopców, jak zahipnotyzowana. Miała wtedy jakieś osiem miesięcy. W domu pojawiały się kolejne piłki. W tej chwili mamy już chyba wszystkie dostępne w naszych sklepach. Niektóre wręcz zdublowane. Bowiem Dzidziulka za każdym razem, gdy ujrzy w […]

piłka