Kiedy byłam w ciąży z Dzidziulką nie potrafiłam do końca cieszyć się brzuszkiem, choć ciąża była wymarzona i wyczekana. Bardzo długo mojego ciążowego brzuszka po prostu nie było. A może raczej nie był to ciążowy brzuszek z reklamy czy kolorowej gazety Czułam się jak spasiona, zaniedbana kobieta i miałam wrażenie, że właśnie tak odbiera mnie otoczenie. W szóstym miesiącu coś się zaokrągliło, ale dalej wydawało mi się, że jestem po prostu gruba. A potem przyszedł 7 miesiąc i mój brzuszek już był “ciążowy”. Narzekałam cały miesiąc, a kiedy brzuszek rósł, żałowałam, że narzekałam na jego poprzedni rozmiar…
W całej ciąży przytyłam tylko albo aż 13 kilogramów. Po porodzie wróciłam do domu z nadprogramowymi 6 kg. Obiecałam sobie, że następnym razem będę cieszyć się każdym kilogramem. I nadszedł ten następny raz, a ja…. znowu to robię. Ciągle wydaje mi się, że mój brzuszek wygląda jak u zaniedbanej kobiety, która zapomniała co to opamiętanie w jedzeniu i po co uprawia się sport. Od początku ciąży przytyłam pięć kilogramów, więc chyba wszystko siedzi w mojej głowie, ale… wydaje się takie realne.
Zdjęcia robione na początku 22 tygodnia ciąży. I są to pierwsze zdjęcia z tego odmiennego stanu.
piękny brzuszek!
dziękuję
Gratulacje
Widziałam już na insta
kiedy bedzie maleństwo?? Ile Dzidziulka ma? Piękny brzuszek!!!
Dziękuję. Dzidziulka za kilka dni kończy 20 miesięcy. Maleństwo jeśli będzie trzymać się planu – pojawi się na świecie w połowie sierpnia, a tym samym załapie się na drugie Urodzinki Dzidziulki
Znasz juz pleć?? Ale bedzie rodzinna imprezka
super! Staraza siostra
tak, już pisałam na blogu
Czekamy na braciszka Dzidziulki 
Bardzo uroczy, zgrabny brzuszek
U mnie dopiero 10 tc , ale coś tam widać mimo, że w pierwszej długo, długo miałam płaski brzuch. Pozdrawiamy i zapraszamy !
Podobno z każdą kolejną ciążą brzuszek pojawia się szybciej…