fotografia ciążowa


4
Dziś ostatni dzień roku. Wyjątkowego roku, który w pamięci nosić będę do końca świata, a nawet jeden dzień dłużej. Rok może nie należał do najłatwiejszych, jednak zdecydowanie zaliczymy go do tych wartych zapamiętania. Mimo tego, że  nie zawsze było kolorowo. I choć stan błogosławiony, zwłaszcza w pierwszym trymestrze, dał mi nieźle w kość, czas ten będę wspominać z uśmiechem. Zawsze. A pomagać mi w tym będzie sesja, którą odważyłam się zrobić. Trzydziesty szósty tydzień ciąży nie jest może idealnym momentem na tego typu akcje. Napięty kalendarz letnich, wyjazdowych weekendów, niedopisująca pogoda – ciągle coś przeszkadzało. Uparcie jednak nie dałam za […]

sesja ciążowa – czy warto uwiecznić brzuszek?


10
Będąc w ciąży z Dzidziulką robiłam zdjęcia prawie co tydzień. Nie czułam się atrakcyjna, więc nie odważyłam się na profesjonalną sesję. W ostatnim momencie, bo właśnie w dniu terminu porodu załapałam się na kilka ujęć u fotografa, który akurat przyszedł się zareklamować do szkoły rodzenia. Już po dwóch tygodniach od porodu patrzyłam na moje ciążowe fotki z łezką w oku. Obiecałam sobie wówczas, że następnym razem będę cieszyć się każdym dodatkowym kilogramem. Niestety kiedy hormony buzują ciężko jest tym brzuszkiem się cieszyć tak, jakby się chciało. Tym razem jednak schowałam swoje obawy i kompleksy głęboko w kieszeń i zdecydowałam się […]

sesja brzuszkowa backstage